Kompetencje na szóstkę - Jak wspólnie zapracować na sukces?
Kolejna lekcja pod czujnym okiem Pani Agnieszki Pawelczyk w klasie I B w ramach projektu „Kompetencje na szóstkę” odbyła się pod hasłem: „Jak wspólnie zapracować na sukces?”
Na wstępie zajęć, w formie przepięknych rysunków maluchy opowiedziały o tym, co ciekawego ostatnio zrobiły z przyjaciółmi lub kolegami i koleżankami, a czego sami nie potrafiliby zrobić. Następnie zabawa pt. „Kto pierwszy, ten lepszy” przyniosła dzieciom wiele radości oraz udowodniła, że wygrywa ten, kto potrafi współpracować, a współpraca bardzo się opłaca. Był to ważny wniosek, jaki wyciągnęły dzieci, ponieważ w tym momencie Pani Agnieszka zaprosiła swoich uczniów do głównego zadania, które było okazją do trenowania umiejętności pracy zespołowej i osiągania kompromisu. To zadanie, to: konstruowanie „jajkodromu”. Każda grupa miała zbudować konstrukcję „jajkodromu”, która umożliwiłaby surowemu jajku bezpieczne lądowanie z wysokości około 2 metrów. Zadanie miało zostać zaliczone, jeżeli jajko umieszczone w konstrukcji, po zderzeniu z ziemią nie ulegnie zniszczeniu/ nie stłucze się.
Dzieci z wielkim zapałem wzięły się do pracy. Wspólnie omawiały sposób skonstruowania urządzenia, wspólnie dobierały potrzebne materiały i wspólnie go budowały. Następnie przyszedł ważny moment, czyli umieszczenie surowego jajka w jajkodromie i zrzucenie go z wysokości 2 metrów. Emocji przy konstruowaniu było bardzo wiele, ale podczas zrzucania urządzenia z jajkiem w środku, „sięgnęły one Zenitu”. Nawet Adaś, któremu zawsze wszystko się udaje i odważnie zmaga się ze wszystkim, co go w szkole spotyka, mocno trzymał zaciśnięte piąstki i bardzo podekscytowany mówił, że spociły mu się ręce i strasznie mocno bije mu serce, bo boi się o swoje jajko. Na szczęście konstrukcja okazała się doskonała. Jajko w jajkodromie po wylądowaniu na podłodze nie pękło, a zabawa w pełni się udała. Innym dzieciom również wszystko się powiodło, dlatego uśmiech do samego końca lekcji nie schodził maluchom z ust.
Na koniec wszyscy wspólnie doszli do wniosku, że współpraca, to umiejętność, którą trzeba ćwiczyć i udoskonalać, dokładnie tak samo, jak pisanie, czy czytanie. A, żeby dobrze współpracować należy się tego, jak najszybciej nauczyć i jak najczęściej korzystać z okazji do pracy zespołowej, bo „co dwie / trzy głowy, to nie jedna”. A poza tym, przyjemniej jest mieć towarzystwo, bo można się świetnie bawić i do tego czegoś się od siebie nawzajem nauczyć.